Mało kto na słowo "szkoła" reaguje wielkim entuzjazmem i leci do niej jak zakupoholiczka na wyprzedaż. Nie wiem jak wy, ale w chwilach totalnej załamki nad tą jakże fantastyczną instytucją przyszło mi się zastanawiać co za idiota to wymyślił. Jednak szkoła ma swój cel i na pewno dobre strony, które przeciętny uczeń dostrzega w chwili zakończenia edukacji.